Celem 10-dniowej imprezy była promocja czytelnictwa i zwiększenie zainteresowania książką. Podczas festiwalu można było m.in. posłuchać jak opowiadają i czytają Andrzej Stasiuk, Mariusz Szczygieł czy Wojciech Kuczok i wziąć udział w kursie kreatywnego pisania, warsztatach dla tłumaczy, konkursie literackim i plastycznym, przeglądzie filmów opartych na opowiadaniach, wystawach tematycznych czy koncertach. Odbyła się również premiera trzystustronicowej antologii "Zaraz wracam", pokazującej oczami osiemnastu autorów, czym było dla Polaków otwarcie granic. We Wrocławiu w trakcie całej imprezy pojawili się twórcy m.in. z Irlandii, Portugalii, Bośni, Albanii, Węgier, Szwecji, Ukrainy i Polski. Dyrektor artystyczny festiwalu Marcina Hamkało powiedział, że jest bardzo zadowolony z kolejnej edycji imprezy. - Zaproszeni przez nas goście byli bardzo dobrze przyjęci, a spotkania odbywały się przy komplecie publiczności - powiedział Hamkało. Na zakończenie festiwalu, specjalnie dla najmłodszych zorganizowano tzw. Drugi Dzień Dziecka. Autorzy książek dla dzieci czytali je małym uczestnikom festiwalu, można było spotkać też ilustratorów. Janusz L. Wiśniewski opowiedział o swojej nowej książce dla dzieci "W poszukiwaniu Najważniejszego. Bajka trochę naukowa", a Tomasz Broda wykonał zestaw kukiełek z przyrządów domowego użytku. - Dzieci, w bardzo różnym wieku, były naprawdę zainteresowane i chętnie uczestniczyły w naszych propozycjach. To pokazało też dorosłym, że opowiadania nie są dla nich nudne i mają przyszłość, nawet w dobie telewizji czy komputerów - dodał Hamkało.