Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, czterech z sześciu zatrzymanych jest podejrzanych o dokonywanie napadów. Jeden z nich poszukiwany był listem gończym. Piąta zatrzymana osoba podejrzana jest o posiadanie narkotyków, a szósty mężczyzna był również poszukiwany listem gończym w związku z przestępstwami narkotykowymi. - Wszystkich zatrzymanych łączy znajomość z dwoma braćmi z woj. świetokrzyskiego, u których w mieszkaniu spotykali się i planowali kolejne przestępstwa. Sami bracia należeli do grupy dokonującej napadów rabunkowych - powiedział Petrykowski. Zatrzymani z grupy dokonującej napadów rabunkowych to młodzi mężczyźni w wieku od 19 do 23 lat. Pochodzą z Wrocławia i Sandomierza. - Podejrzani są o napady z użyciem przedmiotu przypominającego broń palną. Zatrzymanym udowodniono udział w trzech napadach we wrocławskiej dzielnicy Fabryczna - w placówce bankowej, aptece oraz sklepie spożywczym - dodał rzecznik. Atrapę pistoletu policjanci znaleźli w jednym z mieszkań, które wynajmowali bracia. Za przestępstwa, o które są podejrzani, grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.