Jak poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, na trop 29-latka funkcjonariusze wpadli po nieudanym napadzie na placówkę bankową w dzielnicy Fabryczna we Wrocławiu. Grożąc przedmiotem przypominającym broń, mężczyzna zażądał wydania pieniędzy, a gdy ich nie otrzymał, uciekł samochodem. Policjantom udało się zatrzymać rabusia w Poznaniu. - Mężczyzna był kompletnie zaskoczony. Policjanci zabezpieczyli także samochód, w którym regularnie zmieniał tablice rejestracyjne, oraz atrapę broni - dodał Petrykowski. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany brał udział w co najmniej 14 napadach na placówki bankowe, m.in. we Wrocławiu, Warszawie, Krakowie i Kaliszu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.