- To duża sztuka, piękne malowidła. To nas szalenie raduje, ponieważ dodaje splendoru miastu, okolicy, wzmaga zainteresowanie turystów - powiedział inspektor budowlany Andrzej Kociński - Nikt się nie spodziewał, że w takim maleńkim kościółku, nie parafialnym wielkim kościele, ale w maleńkim kościółku przyklasztornym mogą się takie dzieła sztuki znajdować - dodała Henryka Szczepanowska koordynująca prace remontowe.