Prowadząca je szefowa "Mrunia" Elżbieta Śmigielski stara się na bieżąco znajdować opiekunów dla przywiezionych piesków, aby zwolnić miejsce dla następnego "przyjaciela człowieka". Jednorazowo schronisko będzie w stanie zapewnić wikt i opierunek dziesięciu podopiecznym. bień