W którymś momencie zza pazuchy wyciągnął pistolet i wymierzył do zwierząt. Zdarzenie to obserwowała z zaniepokojeniem wycieczka szkolna, której opiekunka powiadomiła policję. Natychmiast zjawił się patrol, który w wyniku przeszukania mężczyzny znalazł przy nim pistolet gazowy, zaś w jego mieszkaniu - amunicję do broni palnej. Akt oskarżenia przeciwko sadyście wpłynął do Sadu Rejonowego w Kłodzku. bwb