"Skopani" to film opart na faktach. Opowiada o dwójce bezdomnych skatowanych przez młodzież w jednej z wiat przystankowych na Pilczycach. Niestety historia zakończyła się tragicznie. Jeden z bezdomnych zmarł w wyniku obrażeń. Drugi przez miesiąc leżał w szpitalu i ledwo przeżył - tłumaczy Dariusz Dobrowolski, kierownik schroniska im. św. Brata Alberta przy ulicy Bogodaina we Wrocławiu i twórca filmu. To już jego trzeci nakręcony obraz. Pierwszy zrealizowany w 2006 roku pt. "Sie masz Wiktor" opowiada o trójce ludzi wychodzących z bezdomności i zaczynających życie na nowo. Kolejny - "Pielgrzym" to historia pensjonariusza schroniska, który w rocznicę śmierci Jana Pawła II wybrał się na piechotę z Wadowic do Rzymu. Zdjęcia do "Skopanych" zakończono kilka dni temu. Kręciliśmy na dwóch kamerach. Łącznie nad filmem pracowało ok. 50 osób. Muzykę skomponował Piotr Rubik - dodaje Dobrowolski. Premiera odbędzie się 14 stycznia o godz. 20 w Browarze Mieszczańskim przy ulicy Hubskiej 44-48. W niedzielę, czwartego stycznia podczas koncertu w Hali Stulecia, Piotr Rubik uhonorowany zostanie dyplomem Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. BOM