Na festiwalu wystąpią artyści prezentujący różne nurty muzyczne, m.in. reggae, hip-hop, nu-jazz czy rock. Jako pierwszy na scenie pojawił się CKOD, czyli polski zespołów rockowy młodego pokolenia. Natomiast główną gwiazdą będzie grupa Dog Eat Dog z USA, która na Green Festival przyjechała w ramach europejskiej trasy koncertowej promującej wydanie najnowszego albumu pt. "Walk With Me". Wieczorem we Wrocławiu wystąpi też brytyjski Herbaliser, czyli, jak poinformowali organizatorzy, "jedna z najbardziej nowatorskich grup na świecie, nagrywająca dla legendarnej wytwórni Ninja Tune". Muzycy przyjechali do Polski w ramach trasy promującej wydanie ich najnowszego albumu pt. "Take London". Podczas Green Festival zagrają także polscy artyści, w tym m.in. raper O.S.T.R., szczecińska grupa Pogodno oraz duet zajmujący się muzyką reggae i raggamuffin - Jamal. Ideą festiwalu jest prezentacja szerokiego zakresu różnych rodzajów muzyki. - Dlatego będzie elektronika, reggae czy nawet rock. Tak, żeby każdy z gości Green Festival mógł znaleźć coś dla siebie. Nie chcemy się ograniczać rodzajami, ale chcemy żeby na imprezie brzmiała po prostu dobra muzyka - powiedział organizator imprezy, Piotr Bronka. Green Festival odbywa się na wrocławskich Polach Marsowych, z dala od centrum miasta. Stąd też nazwa imprezy, nawiązująca do spędzania wolnego czasu na łonie natury i na świeżym powietrzu. Dla gości festiwalu przygotowano miejsce "na zielonej trawce, dzięki czemu czas na Green Festival można spędzić też jak na pikniku". - Ponadto jest to ostatni weekend wakacji i naszym zdaniem taka impreza jest bardzo dobrą propozycją na ich zakończenie - dodał Bronka. Organizatorem Green Festival jest Stowarzyszenie Planeta Młodych. Jak zapowiadają organizatorzy, impreza we Wrocławiu ma się odbywać co roku.