Od wielu miesięcy, policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Rzeszowie wspólnie z Prokuraturą Krajową pracowali nad sprawą zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie podejrzani są o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Z ustaleń śledczych wynika, że grupa mogła działać w ciągu ostatnich dwóch lat we Wrocławiu, Rzeszowie, Białymstoku, w Lublinie oraz innych miejscowościach na terenie kraju. Według ustaleń śledczych podejrzana o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą "zatrudniała" kobiety, które w zamian za ułatwianie im nierządu, udostępnianie pomieszczeń oraz umieszczanie ogłoszeń "towarzyskich" oddawały od 120 do 250 zł dochodu uzyskiwanego z prostytucji. Niektóre z zatrzymanych kobiet pracowały w tzw. "wyjazdowych agencjach" na terenie kraju, a w szczególności w dużych miastach województwa podkarpackiego, podlaskiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. Jak ustalili śledczy z prowadzonych agencji towarzyskich miesięcznie można było uzyskać ok. 120 tys. zł. Zlikwidowano trzy agencje towarzyskie W efekcie akcji przeprowadzonej we Wrocławiu i Bydgoszczy zlikwidowano trzy agencje towarzyskie tzw. "mieszkaniówki". Zatrzymanych zostało 13 kobiet, w wieku od 23 do 53 lat. Wśród nich jest podejrzana o kierowanie grupą oraz osoby odpowiedzialne za nadzorowanie poszczególnych agencji i tzw. "telefonistki" (osoby odpowiedzialne za utrzymywanie kontaktów z klientami). Jednej osobie przedstawiono zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a także czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Dwunastu podejrzanym przestawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji innych osób. Z zebranego materiału wynika, że zatrzymane kobiety uczyniły sobie z tego procederu stałe źródło dochodu.