Rodzina biwakowała nad zalewem we Wrocławiu. Okazało się jednak, że rodzice byli pijani, chociaż mieli pod opieką pięcioro swoich dzieci. Matka miała ponad promil alkoholu w organizmie, a ojciec prawie dwa promile. Nietrzeźwy był także ich 14-leni syn. Teraz policjanci sprawdzają, czy rodzice nie narazili na niebezpieczeństwo swoich dzieci. O sprawie powiadomiony został także sąd rodzinny. W ostatnich dniach, to nie jest jedyny przypadek, kiedy pijani rodzice opiekują się swoimi dziećmi nad wodą. W czwartek policja dostała zgłoszenie o 9-letnim chłopcu, które w Nysie kąpało się bez nadzoru opiekunów. Okazało się, ze jego rodzice byli tak pijani, że nawet nie zauważyli, że ich syn zniknął im z oczu. Dorosłym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Tylko w miniony weekend w Polsce utonęły 22 osoby.