W Polsce kobiety ciągle rodzą jak 40 lat temu: leżenie na plecach bez ruchu, z podpiętą aparaturą monitorującą i kroplówką - to u nas norma. Zachód o takich zwyczajach dawno już zapomniał - donosi"Dziennik". Mimo licznych kampanii i akcji społecznych, sposób, w jaki rodzą Polski, nadal nie spełnia europejskich standardów. Powszechną praktyką ciągle jest to, że kobiety są zmuszane do rodzenia w bolesnej pozycji leżącej, za znieczulenie trzeba płacić, a po porodzie matkę często oddziela się od dziecka - wypomina gazeta. Lekarze położnicy, którzy dziś we Wrocławiu spotykają się na międzynarodowej konferencji, apelują: polskie porody trzeba pilnie dostosować do zachodnich norm. O tym problemie pisze dziś obszernie gazeta "Dziennik".