Wszystko rozegrało się w niedzielę około godziny 20. Jeden z mundurowych rozpoznał na ulicy kradzione auto. Jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli, a samochodem próbował potrącić policjanta. Po krótkim pościgu sprawca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Mężczyznę złapano na terenie ogrodów działkowych. Ale nie bez trudności. W trakcie szarpaniny policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze. Trzeci zaś trafił mężczyznę w nogi. Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu, życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. (mal) Krzysztof Zasada