Na miejscu wciąż pracuje blisko 60 strażaków. - W hali znajdował się magazyn gotowych wyborów z gumy, przeznaczonych do produkcji sprzętu AGD. W magazynie znajdowały się też komponenty do produkcji gumy. W wyniku wysokiej temperatury doszło do tego, że dach zwinął się do środka - mówił reporterowi RMF24 Sławomir Pieprzyk ze straży pożarnej w Oleśnicy. Podkreślał, że jest za wcześnie, by mówić o przyczynach powstania ognia. To drugi pożar w zakładach tej samej firmy. 20 lipca spłonęła hala produkcyjna w Chełstówku. Tam straty wstępnie wyceniono na ponad 15 mln złotych. Poprzedni pożar zniszczył halę produkcyjną i kilka ton gotowych wyrobów. Bartek Paulus