Chłopiec upatrzył sobie jeden z jaworskich marketów w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Na przełomie lutego i marca przez kilkanaście dni chodził tam "na zakupy". Szczególnie upodobał sobie towar, który łatwo było mu sprzedać. Kradł więc alkohol i kawę. Łącznie jego łupem padło 17 butelek wódki i 15 butelek innego alkoholu różnej pojemności, a także 10 kaw. 13-latek sprzedawał skradzione artykuły po zaniżonej cenie przygodnie spotkanym osobom. Straty, jakie spowodował, sięgnęły ponad 1200 złotych. O dalszym losie nieletniego złodzieja zdecyduje sąd rodzinny.mal