Według pracowników Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, kobieta zbudowała piramidę finansową. Osobom, które prosiła o wzięcie kredytu w jej imieniu mówiła, że jest tajnym pracownikiem Narodowego Banku Polskiego. Pieniądze miały trafić na bardzo dobrą lokatę. Z każdym, kto wziął dla niej pożyczkę, umawiała się na prowizję. Jej wysokość była uzależniona od wysokości kredytu. To ona miała go spłacać, ale tego nie robiła. Gdy bank wzywał do zapłaty namawiała pożyczkobiorców, by szukali kolejnych osób, które wezmą następne kredyty. Całą pajęczynę kredytowych powiązań budowała przez kilka miesięcy. Teraz zapadła się pod ziemię. Za 32-latką wydano list gończy. Grozi jej do 8 lat więzienia. Policja prosi osoby, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu Joanny Kątnik o kontakt osobisty z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. INTERIA360: Uwaga, tak działają oszuści - nie daj się nabrać, kliknij!