Chłopak usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa - ustaliła reporterka radia RMF FM Barbara Zielińska. Sąd Rodzinny w Złotoryi przekazuje teraz sprawę prokuraturze w Legnicy. Poprawczak w Jerzmanicach to miejsce, któremu ku przestrodze warto się dobrze przyjrzeć. Czarna seria rozpoczęła się w 2001 roku. Wówczas ponad czterdziestu wychowanków wszczęło w poprawczaku bunt. Zabarykadowali się na 2. i 3. piętrze, podpalili materace i zdemolowali pomieszczenia. Dwa lata później z zakładu uciekło sześciu młodocianych przestępców. Kolejny rok to kolejna ucieczka. Tym razem zbiegło czterech wychowanków. W obu przypadkach udało się ich policji schwytać. 2007 rok to samobójstwo w poprawczaku w Jerzmanicach. Na klamce w toalecie powiesił się skazany za gwałt 16-latek.