We wrocławskich biurach poselskich przy biurkach reporterka RMF FM Barbara Zielińska zastała o godz. 12.30 zaledwie trzech posłów - Aldonę Młyńczak, Sławomira Piechotę i Stanisława Huskowskiego. Pozostali: poseł i wicepremier Schetyna owszem był, ale rano, w południe wyleciał do Warszawy, poseł Michał Jaros był rano, ale na chwilę wyszedł..., poseł i minister jednocześnie, Bogdan Zdrojewski dzisiaj jest w Gdańsku. W biurze dziennikarka RMF FM nie zastała także posłanki Ewy Wolak, jej asystent twierdził, że jest na spotkaniu w okręgu wyborczym na terenie Wrocławia. Potem jednak doprecyzował, że jego szefowa jest w Turowie. Biuro posła Aleksandra Skorupy jest nieczynne do 25 września. Do stuprocentowej frekwencji, jak więc widać, daleko. Być może dlatego, że nie wszyscy posłowie mieli rozmowę dyscyplinującą z premierem Schetyną, co zresztą z rozbrajającą szczerością przyznał poseł Stanisław Huskowski. - Dzisiaj mój asystent powiedział, że chodzi pani z RMF FM po pokojach poselskich, żeby sprawdzić, czy posłowie są na dyżurach, bo podobno pan poseł Schetyna obiecał, że będą... . Słuchaj Faktów RMF.FM