Jak poinformował rzecznik wrocławskiego zoo Ryszard Topola przed podróżą "Psotka" została odprawiona przez celników oraz nakarmiona, bowiem w podróży będzie miała do swojej dyspozycji tylko wodę. - Funkcjonariusze celni sprawdzili czy hipopotam karłowaty, jako gatunek objęty konwencją Cites, posiada odpowiednie zezwolenia wywozowe i świadectwa. Dokonując odpraw "Psotki", celnicy oprócz standardowych czynności sprawdzili warunki, w jakich będzie transportowany hipopotam - mówiła Aneta Ilcewicz z Izby Celnej we Wrocławiu. Zapewnienie w miarę komfortowych i bezpiecznych warunków transportu zwierząt jest niezbędnym wymogiem konwencji Cites. Dystans pomiędzy Wrocławiem a Singapurem "Psotka" pokona w dwóch etapach. Z wrocławskiego ZOO na frankfurckie lotnisko dotrze samochodem wyposażonym w specjalistyczny sprzęt do transportu zwierząt. We Frankfurcie "przesiądzie się" na rejsowy samolot, lecący bezpośrednio do Singapuru. "Psotka" całą podróż przebywać będzie w przygotowanej dla niej skrzyni transportowej z dostępem do wody. - Pracownicy wrocławskiego ZOO liczą, w nowym miejscu "Psotka" znajdzie partnera i będzie się rozmnażać - mówił Topola. Hipopotamy karłowate są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Ich występująca w naturalnych warunkach populacja się zmniejsza z powodu wycinania lasów deszczowych pod miejsca do życia i upraw. Istotnym zagrożeniem dla tego gatunku jest także kłusownictwo; zwierzęta te są zabijane dla mięsa. - Niespokojna sytuacja polityczna krajów takich jak: Wybrzeże Kości Słoniowej, Gwinea, Sierra Leone czy Liberia, gdzie żyją jeszcze hipopotamy karłowate, również wpływa negatywnie na ochronę tego gatunku. Niedługo może on podzielić los populacji, która została wytępiona na terenie Nigerii - dodał Topola. Hodowla stwarza jednak przed tym gatunkiem lepsze widoki na przyszłość. Od lat 70. XX wieku liczba osobników w placówkach hodowlanych zwiększyła się ponad trzykrotnie. Na koniec 2004 r. w ogrodach zoologicznych żyły 303 hipopotamy karłowate. 290 z nich urodziło się poza środowiskiem naturalnym. Taka liczba osobników pozwala specjalistom planować programy reintrodukcji zwierząt z powrotem do środowiska naturalnego, gdyby istniało niebezpieczeństwo wymarcia gatunku.