Przez ponad pięć godzin strażacy walczyli z szybko rozprzestrzeniającym się pożarem domu w miejscowości Psary. Niestety, w płomieniach zginął właściciel posesji. Jego żonę i dziecko - z objawami zaczadzenia - udało się wynieść z ognia, ale mimo natychmiastowego przewiezienia do pobliskiego szpitala ich także nie udało się uratować. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia.