Jak poinformował w piątek rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, mężczyzna w przebraniu duchownego, nie zwracając niczyjej uwagi, wszedł do internatu seminarium, okradł kilka pokoi i uciekł. Łupem złodzieja padły pieniądze, karty bankomatowe, telefon komórkowy oraz dokumenty osobiste. - Funkcjonariuszom udało się zatrzymać mężczyznę w mieszkaniu jego znajomej, w okolicy Namysłowa na Opolszczyźnie - dodał Petrykowski. W mieszkaniu podejrzanego, oprócz skradzionych rzeczy, policjanci znaleźli także przedmioty związane z posługą kapłańską. Funkcjonariusze odzyskali już skradzione dokumenty, obecnie poszukują reszty łupu. Okazało się także, że zatrzymany 47-latek uczęszczał wcześniej do innego seminarium duchownego. Zatrzymany został przewieziony do Legnicy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.