W planach zagospodarowania terenu są to obiekty rekreacyjne; kuria zaproponowała jednak zmiany. Do prezydenta miasta trafił już list protestacyjny, pod którym podpisało się prawie 1600 osób. Protestujący czują się oszukani. Projekt budowy świątyni nie został uwzględniony w planach zagospodarowania przestrzennego, do którego mieli dostęp zanim kupili mieszkania na osiedlu. Poza tym podkreślają, że w niedalekiej odległości jest kilka innych kościołów. Pod protestem podpisali się także działkowcy. To bowiem na terenie ich ogródków ma stanąć nowy kościół. Swoją opinię prezydent Wrocławia wyda w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Jeżeli uzna, ze mieszkańcy osiedla mają rację, rada miejska nie będzie zajmowała się proponowanymi przez kurię zmianami. Słuchaj Faktów RMF.FM