Bajka przeznaczona jest dla dzieci od 6. roku życia, ale dyrekcja chce dotrzeć przede wszystkim do dzieci starszych, młodzieży i dorosłych. - Bajka to opowieść o miłości, samotności i tym jak sobie radzić w trudnych dla nas momentach życiowych - mówiła w środę autorka Maria Wojtyszko, która przyznała, że choć spektakl adresowany jest głównie do dzieci nie daje prostych i łatwych odpowiedzi. - Nie chcę udzielać odpowiedzi, radzić. Raczej mam nadzieję ma wspólne rozmyślania, zastanowienie się nad problemem - mówiła autorka bajki. Dodała, że sztuka powstała na podstawie jej własnych "traumatycznych" doświadczeń z psem, którego wzięła ze schroniska i którego nerwowe i neurotyczne zachowanie chciała zrozumieć. Jak mówiła Sylwia Gorzak, rzeczniczka prasowa Wrocławskiego Teatru Lalek "Pacan - historia o miłości" to napisana z dużą wrażliwością i poczuciem humoru sztuka o tym, że nawet w smutnych i pozornie pozbawionych nadziei miejscach - jak w tym wypadku - schronisku dla zwierząt może zrodzić się prawdziwa miłość. Głównym bohaterem przedstawienia jest kundel, który - jak opowiadała Gorzak - kiedyś miał na imię Fryderyk, ale ze względu na jego neurotyczny charakter wszyscy nazywają go Pacan. - Pewnego dnia właściciel Pacana znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Zrozpaczony pies postanawia odszukać swojego pana i ucieka z domu. Nie jest jednak przyzwyczajony do samotnych wędrówek po mieście i szybko trafia do schroniska, gdzie poznaje porzucone zwierzęta - mówiła rzeczniczka. Scenografię do spektaklu przygotowała słowacka artystka Zoja Zupkova, muzykę - Vratislav Sramek. Podczas pokazów premierowych 24 i 25 listopada w teatrze pojawią się goście specjalni - psy, a po przedstawieniu odbędą się warsztaty bezpiecznego postępowania z psami.