Centrum ma być kopią podobnych instytucji, które działają od lat na Zachodzie. Będzie w nim można zobaczyć m.in. jak przenoszą się fale radiowe oraz na czym polega siła ciążenia. W centrum będzie także planetarium i repliki samolotów. Uczniowie będą mogli zobaczyć w praktyce to, czego w szkołach - z powodów ekonomicznych - uczą się najczęściej tylko w teorii. My nie mamy takich możliwości. - Takie centrum by powodowało to, że nasze dzieci naukę przekładałyby na praktykę - mówi dyrektor jednej z wrocławskich szkół. Władze Wrocławia chcą, by zwiedzanie centrum stało się stałym punktem programu szkolnych wycieczek, dlatego nie skąpią pieniędzy na jego budowę. Ma ona kosztować ponad 4 mln. zł.