Jak powiedział w sobotę asp. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zdarzyło się to, gdy dzielnicowy z Gryfowa Śląskiego (woj. dolnośląskie) wracał do domu po służbie. Funkcjonariusz zatrzymał na chwilę swój samochód i wtedy podeszło do niego dwóch mężczyzn, prosząc o pomoc w wyłamaniu stacyjki w samochodzie, którego nie mogli uruchomić. - Obydwaj byli pijani. Dzielnicowy zawiadomił dyżurnego, przybył patrol i obydwaj mężczyźni zostali zatrzymali - mówił Rynkiewicz. 20 i 23-latek trafili do policyjnej izby zatrzymań. Grozi im do pięciu lat więzienia.