Jak powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, wspólne ćwiczenia niemieckich i polskich jednostek to efekt trwającego od 2010 r. projektu, którego celem jest poprawa bezpieczeństwa w regionie pogranicza. - W trakcie całego programu odbyły się m.in. ćwiczenia z użyciem śmigłowca, płetwonurkowe i pirotechniczne. Na potrzeby funkcjonariuszy zakupiono także specjalistyczny sprzęt do nurkowania, wysokościowy oraz cztery samochody, sprzęt łączności i urządzenia rejestrujące - mówił rzecznik. W czwartek na tamie przy Zalewie Leśnieńskim (Dolnośląskie) przeprowadzono wspólne ćwiczenia polskich i niemieckich jednostek antyterrorystycznych. Scenariusz akcji zakładał, że na terenie Niemiec doszło do napadu na bank, a sprawcy uciekli w stronę granicy z Polską, następnie opanowali elektrownię i wzięli zakładników. Negocjacje z przestępcami nie przyniosły rezultatów, a do akcji odbicia zakładników skierowane zostają oddziały antyterrorystyczne. - Zadaniem funkcjonariuszy było zapewnienie bezpieczeństwa zakładnikom oraz zneutralizowanie znajdującego się na terenie elektrowni ładunku wybuchowego - dodał Petrykowski. W trakcie efektownego pokazu policjanci używali m.in. motorówek i helikoptera, a do wnętrza elektrowni dostali się po linach opuszczonych z tamy. W pokazie udział wzięli funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu oraz Special Einsatz Kommando, jednostki specjalnej policji saksońskiej. Wartość całego projektu o nazwie "Poprawa bezpieczeństwa i współpracy jednostek policji w obszarze pogranicza w zakresie wspólnej likwidacji zagrożeń terrorystycznych" to ponad 780 tys. euro i był on współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska (Dolny Śląsk) - Saksonia 2007-2013.