Galeria na Strychu - przestrzeń wystawiennicza, w której na stałe będzie pokazywana kolekcja polskiej sztuki współczesnej - powstała na wyremontowanym poddaszu wrocławskie Muzeum Narodowego. Jej otwarcie znalazło się w programie odbywającego się w stolicy Dolnego Śląska Europejskiego Kongresu Kultury. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, który w sobotę zwiedził Galerię na Strychu, był pod dużym wrażenie aranżacji wnętrza oraz samej ekspozycji. - Galerię oglądałem dwukrotnie, raz w trakcie budowy, drugi raz jak była skończona od strony budowlanej, teraz trzeci raz jak została wypełniona dziełami sztuki. Za każdym razem byłem pod wrażeniem, przestrzeni, możliwości ekspozycyjnych i sposobu zagospodarowania strychu, który wydawał się skromny - powiedział w rozmowie z minister. Zdrojewski dodał, że prezentowana ekspozycja z punktu widzenia polskiego interesu w obszarze kultury ma "ogromny prestiż, ładunek i jest niezwykle edukacyjna". - To wystawa pełna dzieł nie tylko znanych artystów, ale również najlepszych dzieł tych artystów - powiedział. Według rzeczniczki Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Anny Kowalów, placówka posiada jeden z największych w Polsce i najbardziej reprezentatywnych zbiorów polskiej sztuki XX i początku XXI w. - Liczy on 20 tys. eksponatów i obejmuje wszystkie dyscypliny artystyczne - od malarstwa, grafiki i rysunku, poprzez rzeźby, szkło, ceramikę, fotografię, aż po environment, projekty konceptualne i dokumentację happeningów - wyjaśniła Kowalów. Do tej pory we wrocławskim Muzeum Narodowym bogatą kolekcję można było oglądać jedynie we fragmentach. Obecnie - dzięki adaptacji strychu - powstało dodatkowe 3 tys. metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej. Wystawa polskiej sztuki współczesnej w Galerii na Strychu prezentuje chronologicznie dzieła powstałe od I wojny światowej do współczesności. - Jeśli chodzi o 20-lecie międzywojenne stawiamy na bardzo dobre prace. Zrezygnowałem z pokazywania słabszych prac wybitnych artystów, jak miało to miejsce do tej pory. W przypadku sztuki po II wojnie światowej będę rozbudowywał to, co jest teraz prezentowane i starał się pokazać najwybitniejszych artystów maksymalnie szeroko - wyjaśnił wcześniej Mariusz Hermansdorfer, kurator wystawy i dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Na wystawie można zobaczyć m.in. dzieła Stanisława Ignacego Witkiewicza, Jerzego Nowosielskiego, Tadeusza Kantora, Władysława Hasiora, Magdaleny Abakanowicz i Katarzyny Kozyry. Chronologiczne przedstawienie twórczości polskich artystów zostało połączone z szerokimi, indywidualnymi prezentacjami tworzącymi enklawy autorskie. - Kolekcja była budowana w ten sposób, że muzeum kupowało duże zestawy prac wybitnych artystów powojennych, które tworzą mniejsze lub większe retrospektywy (Jan Lebenstein, Jerzy Nowosielski, Władysław Hasior, Maria Jarema) - tłumaczył Hermansdorfer. Twórcy ekspozycji sporo miejsca poświęcili także artystom związanym z Wrocławiem. Można zobaczyć m.in. dzieła Eugeniusza Gepperta, Józefa Hałasa i Zdzisława Jurkiewicza. Istotną cześć ekspozycji stanowią również najnowsze trendy w sztuce. Reprezentują je prace powstałe na początku lat 90. XX w. i na początku XXI w. Można tu zobaczyć twórczość Katarzyny Kozyry czy Pawła Althamera. Osobne sale w Galerii na Strychu zajmują prace Magdaleny Abakanowicz. - Wrocławska placówka posiada największy w Europie zbiór prac tej artystki. Będzie on pokazywany w dwóch salach, które będą stanowić odrębną całość i będą zamykały całą ekspozycję - wyjaśniła Kowalów.