Psie odchody są zmorą wielu miast. Samorządy imają się różnych sposób, by poradzić sobie z nieprzyjemnym problemem. W wielu miastach pojawiły się specjalne kubły z foliowymi woreczkami i rękawiczkami do zbierania psich odchodów. Na terenie placów zabaw dla dzieci zbudowano nawet specjalne wychodki dla psów. Praktyka jednak bywa bardziej brutalna. Niektórzy właściciele nic nie robią sobie z obowiązku sprzątania po swoich pupilach. Dlatego władze Polkowic znalazły nietypowy sposób na usuwanie nieczystości po psach i kotach spacerujących po miejskich skwerach i placach. Ekipa sprzątająca została wyposażona w specjalne odkurzacze do zbierania zwierzęcych odchodów. Janusz Kania jest jednym z członków specgrupy do psich kupek. Odkurzacze wyglądają jak tornistry noszone na plecach. Pan Janusz ma już za sobą pierwsze "odkurzanie". Jak podkreśla - robota szybka i czysta.