Nietrzeźwego pirata kolejowego udało się zatrzymać po krótkim pościgu. Gdy 50-letni maszynista zobaczył nadjeżdżające radiowozy, próbował odjechać pociągiem. Jednak po kilkudziesięciu metrach zrezygnował. Jak stwierdził Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji, maszynista popełnił także inne przestępstwo. Gdy policjanci przeprowadzali czynności procesowe oferował wręczenie korzyści majątkowej w postaci 300 litrów oleju napędowego - powiedział. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Za popełnione czyny grozi mu do trzech lat więzienia. Więcej informacji: