Policjanci z Rawicza rozpracowywali grupę zajmującą się handlem narkotykami w tym mieście od czerwca ubiegłego roku. W tym samym czasie funkcjonariusze z Wrocławia pracowali nad rozbiciem grupy zajmującej się kradzieżami aut. - Okazało się, że osoby podejrzane o przestępstwa narkotykowe i samochodowe są ze sobą powiązane i stanowią jedną grupę przestępczą - poinformował w piątek Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji. W jedyny czasie policja przeszukała 17 miejsc na Dolnym Śląsku i w południowej Wielkopolsce. Znaleziono części samochodowe oraz kilka aut skradzionych w tym roku w Anglii, Niemczech i we Wrocławiu. - Oprócz samochodów funkcjonariusze znaleźli również na jednej z posesji maszynę budowlaną, skradzioną w lutym tego roku w Anglii. Jej wartość to około 300 tys. zł - podał Rynkiewicz. Wartość skradzionych aut i części samochodowych oszacowano na blisko milion złotych. W sprawie zatrzymano łącznie ośmiu mężczyzn, w wieku około 20 lat. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wyklucza dalszych zatrzymań. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel kradzionymi samochodami oraz handel narkotykami podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.