Autorem tego listu jest młody mieszkaniec Świdnicy. Dawid prosi o pomoc. Nawet słowa otuchy i nadziei bardzo mu się przydadzą. Oto, co napisał w liście elektronicznym: "Zwracam się do Was, Państwo, z prośbą o pomoc. Dla mnie i mojej rodziny. Nazywam się Dawid Nowak. Mam za sobą chorobę nowotworową. W 2002r. wykryto u mnie nowotwór złośliwy ramienia prawej ręki (Chondrosarcoma). Po usłyszeniu tej diagnozy przeżyłem szok! Miałem wtedy 11 lat, bałem się wszystkiego. Ten koszmar zostanie w moich myślach do końca życia. Przeszedłem jedenaście ciężkich chemioterapii i dwie bardzo poważne operacje: wycięcie guza złośliwego i wstawienie endoprotezy oraz wycięcie guza złośliwego znajdującego się na płucu prawym. Nadal jestem pod ścisłą kontrolą Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Jeżdżenie tam na badania kontrolne to strach i lęk przed tym, że choroba może powrócić. To dzięki wierze z której czerpię siły i która jednocześnie daje mi nadzieję na to, że będę zdrowy. Obecnie mam 16 lat i po pięciu latach nauczania indywidualnego poszedłem do szkoły. Ale i tu napotkałem na trudności. Borykam się z problemami w nauce, które mają związek z częstymi wyjazdami do Warszawy, która jest oddalona od mojego miejsca zamieszkania o 400 km. Mieszkam w Świdnicy w woj. dolnośląskim. I gdy wyjeżdżam mam kłopoty z nadrobieniem materiału. Gdyby moich rodziców było stać na korepetycje, nie byłoby tego problemu. Jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, ponieważ moi rodzice nie pracują. Tata jest na zasiłku przedemerytalnym, a moja mama pobiera świadczenia rodzinne na mnie. Pieniądze są potrzebne na rehabilitację, lekarstwa, dojazdy i pobyt w Warszawie (który jak wiadomo jest bardzo drogi ) i na wiele innych potrzeb. Aby uwiarygodnić moją sytuację i chorobę którą przeszedłem - podaje link z adresem do mojej strony internetowej www.dawidnowak1991.republika.pl, na której znajdują się m.in dokumentacje medyczne, które potwierdzają wiarygodność mojego listu. Wierzymy, że są ludzie dobrej woli, którzy zechcą nam pomóc. Za okazałe serce z góry serdecznie dziękujemy. A jeśli nie mogą Państwo pomóc finansowo, zawsze przyda się dobre słowo, czy wsparcie psychiczne, które pomoże uwierzyć w to, że są wspaniali ludzie na tym świecie". Dawid Nowak Jeśli ktoś chciałby wesprzeć finansowo chorego Dawida, darowizny można wpłacać na konto: 52 1140 2004 0000 3002 4854 3885. Opracowanie: tom