Jak powiedział w środę rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu Mateusz Mykytyszyn, operacja ta zostanie sfinansowana z pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (2,8 mln zł) oraz z budżetu wojewody dolnośląskiego (713 tys. zł). Pierwszy etap prac ma się zakończyć 18 czerwca. Świetlówki z rtęcią wywożone są przez specjalistyczne konsorcjum utylizacyjne do Konina, gdzie są poddawane procesowi neutralizacji. Jesienią zaplanowane jest usunięcie betonowych płyt, na których gromadzono odpady. Zbadany zostanie również grunt, a inspektorzy sanitarni ocenią, czy nie doszło do skażenia. - Dla wszystkich mieszkańców całego naszego powiatu to niezwykle istotne, że wreszcie, po 23 latach, rozpoczęło się usuwanie tych toksycznych śmieci, które trafiły na nasz teren niezgodnie z prawem - dodał Mykytyszyn. W czerwcu 1990 r. wrocławska firma Almed przywiozła na teren kopalni ponad 1600 ton świetlówek z likwidowanej fabryki "Polamp" w Rzeszowie. Połowę transportu zmielono, częściowo zneutralizowano i zabrano do siedziby Almedu do Wrocławia. Natomiast pozostałe 800 ton złożono w dawnej kopalni barytu.