Wreszcie obiekt z prawdziwego zdarzenia. Na razie brzmi to jak science-fiction, ale... Jak najszybciej trzeba przygotować wspólną wałbrzyską ofertę, która powinna błyskawicznie trafić do wojewódzkiego komitetu organizacyjnego EURO 2012. - Wiadomo, że nie tylko my będziemy chcieli uszczknąć coś z tortu związanego z mistrzostwami, dlatego dokumenty trzeba przygotować profesjonalnie - zaznacza Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. Choć jeszcze żaden region z Dolnego Śląska czy sąsiednich województw oficjalnie nie złożył propozycji goszczenia u siebie uczestników EURO, to jednak już dziś wiadomo, że przynajmniej Opole oraz wspólnie Lubin i Polkowice mają to w planach. Najważniejszy obiekt Przedstawiciele 9 miast z powiatu wałbrzyskiego, starostwa, a także prezydenci Świdnicy i Świebodzic przed tygodniem podpisali porozumienie w sprawie stworzenia tak zwanego "centrum pobytowego" dla jednej z ekip narodowych grających w ME. - Po pierwsze musimy zinwentaryzować to, co już mamy, a następnie zastanowić się czym skusić potencjalną drużynę, żeby podczas mistrzostw trenowała i mieszkała właśnie u nas - przekonuje prezydent Kruczkowski. Decyzje o tym gdzie będą przebywać europejskie zespoły grające swoje mecze we Wrocławiu, najwcześniej zapadną na początku 2012 roku. I to działacze poszczególnych reprezentacji zdecydują o miejscu pobytu dla swoich piłkarzy.