Jak poinformował w poniedziałek Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, o tym, że dyżur pełni nietrzeźwy lekarz, powiadomił policjantów anonimowy mężczyzna. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że lekarz nie zdążył przyjąć żadnej z pacjentek, ani nie przepisał tego dnia żadnych leków - powiedział Zaporowski. Teraz, za narażenie pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zatrzymanemu lekarzowi grozi do trzech lat więzienia.