Jak powiedział Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Adrian Gierczak, autobusem, który jechał z Karpacza do Łodzi, przewożonych było 47 pasażerów, którzy w większości także byli nietrzeźwi. - Autobus został zatrzymany do rutynowej kontroli zaraz za Jelenią Górą, więc kierowca miał do przejechania jeszcze około. 300 km - dodał Gierczak. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu kierowcy grozi do dwóch lat więzienia.