Jak powiedział Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu o tym, że dyżurująca lekarka może być pijana, poinformowała policję anonimowa osoba. 51-letnia kobieta pełniła dyżur od wczesnych godzin porannych i w tym czasie przyjmowała pacjentów. - Funkcjonariusze zabezpieczyli już całą dokumentację medyczną i obecnie ustalają, ile osób zdążyła przebadać - mówił Rynkiewicz. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Policjanci sprawdzają, czy nie doszło do spowodowania bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów. Lekarce grozi do trzech lat więzienia.