Bohaterkami edycji 2007 jest pięć najbardziej utytułowanych i uwielbianych aktorek. W plenerach gorącej Kalifornii poza wymienionymi wcześniej gwiazdami fotografowano też Naomi Watts i zdobywczynię Oscara - Hilary Swank. Sensacyjne jest również to, że wśród młodych i ponętnych hollywoodkich gwiazd znalazła się seksbomba lat 60. - Sophia Loren. Aktorka, mimo że ma już 73 lata, nie bała się stanąć przed obiektywem. I miała rację, bo efekt jest powalający. Tworzyły go same sławy Pierwsze wydanie Kalendarza Pirelli ukazało się w 1964 roku i było dziełem Roberta Freemana. Oprócz klientów, wśród odbiorców znaleźli się: książę Filip i książę Karol, premierzy Edward Heath oraz Harold Wilson. Nawet John Lennon osobiście odwiedził centralę Pirelli w Londynie w 1971 r., by odebrać kalendarze dla słynnej czwórki. Przez ponad 40 lat w jego przygotowaniu brali udział wielcy fotograficy: Harri Peccinotti, Herb Ritts, Peter Lindbergh, Bruce Weber, Nick Knight i wielu innych, a także najpiękniejsze i najsławniejsze kobiety świata: Nastassja Kinski, Naomi Campbell, Cindy Crawford, Monica Bellucci czy Jennifer Lopez. A kalendarze powstawały niemal na całym świecie, w takich miejscach jak: Majorka, Maroko, Tunezja, Kalifornia, Paryż, Londyn czy Wyspy Bahama. Wyjątkowa edycja Tegoroczny kalendarz jest inny niż wcześniejsze edycje. Autorzy powrócili do prostoty planu filmowego, opowieści i fotografii typowej dla wczesnych lat 60., gdzie osobowość dominuje nad prostą i surową scenerią. - Znajdujemy się w pokoju, w którym jest tylko łóżko i prześcieradło. Chcieliśmy, aby zdjęcia były bardzo osobiste i intymne, jak gdybyśmy fotografowali przyjaciółki - opowiada jeden z fotografów. Tylko łóżko i prześcieradło Kalendarz na 2007 rok to niezwykła kolekcja prostych, elektryzujących zdjęć, z których wyłania się szczegółowy obraz kobiecej psychiki. Inez, znakomita portrecistka, szybko nawiązała kontakt z gwiazdami i sprawiła, że czuły się swobodnie. Starała się uchwycić ukryte i najsilniejsze cechy każdej z bohaterek. Tak więc Penelope jest przedstawiona jako "żywiołowa i zmysłowa", Hilary to "naturalna i wysportowana prawdziwa amerykańska piękność", Lou jest "elegancka i pewna siebie", Naomi "smukła, wytworna, słowem stanowiąca uosobienie angielskiej perfekcji", a Sophia Loren to "supergwiazda i legenda". Wynik tej wyjątkowej sesji to 26 niezwykle przejmujących czarno-białych fotografii. Wystawę od 6 sierpnia oglądać będzie można we wrocławskiej Galerii Miejskiej przy ulicy Kiełbaśniczej 28. Ekspozycji towarzyszyć będzie pokaz filmu akcji "Mission Zero", w którym główną rolę zagrała Uma Thurman. Wystawa potrwa do 24 sierpnia.