- Są to przede wszystkim grafiki i malarstwo: olejne lub akrylowe. Ostatnio "poszedłem" także w komiks - mówi młody artysta. Niektóre z jego prac na wystawie zdradzają udział jego kolegów - pozowali mu do nich. - To są moje prace z ostatnich dwóch lat, wcześniejsze wysyłałem na konkursy. Na pierwszym wernisażu młodego artysty spotkali się znajomi, przyjaciele oraz wychowawcy i nauczyciele Krzysztofa, m.in. Michał Rajczakowski, który miał bardzo duży wpływ na jego ukształtowanie. Przybył również burmistrz Krzysztof Żagański, przekazując przy okazji istotną informację: w najbliższym czasie przyznane zostanie mu gminne stypendium. Obecnie Krzysztof uczy się fryzjerstwa, odbywając praktyki w jednym z salonów w Ząbkowicach Śląskich. Naukę tego fachu traktuje bardzo poważnie (notabene - na 18. urodziny zażyczył sobie profesjonalne nożyczki), bo jak sam mówi: - Fryzjerem już będę, a malować zawsze mogę. (mm)