- Jest to szczególnie ważne w kontekście przygotowań do Euro 2012 i konieczności wprowadzenia języków krajów drużyn, które będą grały w grupie wrocławskiej - powiedział Romuald Nowak, kierownik Panoramy Racławickiej we Wrocławiu. Dodał, że już teraz są najlepiej przygotowaną do Euro 2012 instytucją kultury w Polsce, ponieważ komentarza o Panoramie Racławickiej można wysłuchać w 14 językach (polski, angielski, niemiecki, francuski, rosyjski, hiszpański, włoski, niderlandzki, japoński, koreański, chiński, czeski, esperanto, duński). - Jeśli podczas grudniowego losowania okaże się, że we Wrocławiu zagra drużyna, której języka nie mamy, to oczywiście komentarz będzie gotowy na czerwiec następnego roku. Biorąc pod uwagę drużyny, które jeszcze mają szanse zagrać we Wrocławiu, będzie to jeden z następujących języków: grecki, szwedzki, portugalski, estoński, turecki, chorwacki lub czarnogórski - wymieniał Nowak. Pomysłodawcą Panoramy Racławickiej był znany lwowski malarz Jan Styka (1858-1925), który zaprosił do współpracy znakomitego batalistę Wojciecha Kossaka (1857-1942). Pomagali im: Ludwik Boller, Tadeusz Popiel, Zygmunt Rozwadowski, Teodor Axentowicz, Włodzimierz Tetmajer, Wincenty Wodzinowski i Michał Sozański. Autorom pomysłu zależało głównie na upamiętnieniu tradycji narodowych w 100. rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej i zwycięskiej bitwy stoczonej 4 kwietnia 1794 r. pod Racławicami. Po II wojnie światowej, w 1946 r. malowidło wraz z częścią zbiorów Ossolineum trafiło do Wrocławia ze Lwowa. Tu kolejne Społeczne Komitety czyniły starania o konserwację i ekspozycję płótna. Oczekiwania Polaków spełniły się dopiero 14 czerwca 1985 r. Wśród licznych gości zwiedzających Panoramę Racławicką znaleźli się: papież Jan Paweł II, królowa Holandii Beatrix i Czesław Miłosz. Monumentalne dzieło jest prezentowane w Małej Rotundzie, specjalnie dobudowanym pomieszczeniu, do którego wchodzi się z holu głównego.