Dawne hasła komunistycznej propagandy głosiły: "Wszystkie kobiety na traktory!". Na szczęście czasy się zmieniły. Nowe hasło brzmi: "Kobiety do wojska", a wojsko kusi. - Każdego roku zwiększa się liczba kobiet, które zainteresowane są służbą wojskową. Coraz częściej kobiety się pojawiają i są zainteresowane - mówi kapitan Sławomir Lewandowski i dodaje, że kobiety w wojsku otrzymują wysokie oceny, są na równi specjalistami tak jak i mężczyźni.