Ogrodowy złodziej był bezwzględny. W sobotę późnym wieczorem wszedł na teren przydomowego ogródka i kompletnie go splądrował Uprowadził pięć krasnali ogrodowych, wiklinowego jelonka. Nie pogardził także doniczką ze sztucznymi kwiatami. Właściciel posesji swoje straty wycenił na 500 złotych. Niestety policji nie udało się ustalić kim jest postrach ogrodowych krasnali. Miejmy nadzieję, że sobotnia kradzież nie jest początkiem serii porwań krasnoludków.