W poniedziałek przed godz. 13 wyłowiono ciało z Odry. Znaleziono je w rejonie elektrowni wodnej w pobliżu mostów Pomorskich. Jak potwierdziła policja, był to poszukiwany 24-latek. "W miejscu poszukiwań zostało ujawnione dziś ciało. Kończymy działania, a rodzinie i znajomym przekazujemy wyrazy głębokiego smutku i żalu" - przekazała Wodna Służba Ratownicza. Młody mężczyzna zaginął w piątek 3 lutego. Ostatnio był widziany w jednym z wrocławskich klubów, gdzie bawił się w ramach imprezy firmowej. Kamery zarejestrowały go ok. godz. 1:15 i kierował się w stronę ul. Rzeźniczej - przekazało Stowarzyszenie Zaginieni Cała Polska na Facebooku. Wrocław: Zaginął 24-latek. Zegarek zarejestrował go nad Odrą Mężczyzna w dniu zaginięcia 24-latek był ubrany w czarne spodnie i czarną kurtkę. 24-latek miał poinformować partnerkę po godz. 1 w nocy, że wraca do domu, lecz od tego momentu brak z nim kontaktu. Według ustaleń Stowarzyszenia ma przy sobie nieaktywny telefon komórkowy, portfel oraz zegarek Smartwatch Samsung. Urządzenie zarejestrowało trasę mężczyzny, która kończy się na ul. Odrzańskiej przy Moście Pomorskim nad Odrą. W związku z powyższym w okolicach, gdzie po raz ostatni odnotowano jego obecność, pracuje Wodna Grupa Szybkiego Reagowania wraz ze sprzętem.