Festiwal WrocLove Fest jest częścią obchodów Święta Wrocławia, które tradycyjnie przypada w drugiej połowie czerwca. Impreza rozpocznie się w koncertem, na którym będą dominować rytym andaluzyjskie i latynoskie. Publiczność, która zdecyduje się odwiedzić w poniedziałkowy wieczór położoną w centrum miasta Wyspę Słodową, wysłucha m.in. koncertu pochodzącego z Malagi zespołu Chamboa. - Ich styl określa się jako flamenco chill, czyli hiszpańską odmianę muzyki chillout, łączącą brzmienie elektroniczne z tradycyjnymi instrumentami, takimi jak: gitary, perkusje czy trąbki - poinformowała Anna Pupin z agencji przygotowującej to wydarzenie. Zagrają również grupa Cocotier, która łączy rytmy flamenco z jazzem oraz Magda Navarrete - piosenkarka wykonująca electro bolero, jeden z nowszych trendów w muzyce latynoskiej. Jedną z gwiazd tegorocznej edycji WrocLove Fest ma być angielska piosenkarka popowo-folkowa Tanita Tikaram, która wystąpi we wtorek. "Jako 19-latka Tikaram wydała album +Ancient Heart+, który dzięki takim hitom jak: +Twist in My Sobriety+ czy +Good Tradition+, przyniósł jej światowy sukces. W 2010 r. rozpoczęła pracę nad 8. albumem +Can't Go Back+, którego światowa premiera przewidziana jest na 26 czerwca" - powiedziała Pupin. Trzeci dzień festiwalu to gratka dla fanów reggae. Na Wyspie Słodowej wystąpi Stephen Marley, syn legendy tego gatunku muzyki Boba Marleya. Na scenie pojawi się również jeden z najbardziej dziś znanych wykonawców reggae i dancehall, niemiecki muzyk Gentleman. Polską scenę reggae reprezentować będą Mesajah - współzałożyciel zespołu Natural Dread Killaz, oraz Bethel - wrocławski zespół łączący muzykę reggae z elementami dub oraz ska. Festiwal zakończy się 5 lipca koncertem amerykańskiego wokalisty jazzowego Bobby'ego McFerrina. Autor przeboju "Don't Worry, Be Happy" i dziesięciokrotny zdobywca Nagrody Grammy zagra dla wrocławskiej publiczności w Hali Orbita.