A miało być tak pięknie... tak w skrócie działalność prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego podsumował "Obywatel", który podpisał się również pod tekstem na odwrocie widokówki z pozdrowieniami dla mieszkańców miasta. "Prezydent tłumaczy się, że nic nie może, bo przeszkadzają mu Wojnarowski, Radni miejscy i powiatowi, mieszkańcy Rynku, Starosta, Sejmik cały i Marszałek, Wojewoda, Platforma Obywatelska, Rząd Polski... i wszyscy święci!". Wielu mieszkańców jedynie uśmiechnęło się na wspomnienie tego, co politycy obiecywali przed wyborami. Niektórzy jednak dociekają kto jest pomysłodawcą i projektantem kartki pocztowej. - To jakiś idiotyzm, typowe zachowanie ormowca - powiedział nam jeden z czytelników. - Jak ktoś rozsyła takie rzeczy, to niech przynajmniej ma odwagę się podpisać z imienia i nazwiska. Jeśli chodzi o sytuację w mieście, to wszystkie strony są winne, i prezydent, i starostwo. Gdyby się nie kłócili między sobą to miasto by się rozwijało. W prawdzie niewielkich rozmiarów kartka pocztowa nie ma szans zakryć przykrego widoku lubińskiego centrum, ale może władzom da to coś do myślenia? ech