Centralne obchody Dnia Orderu Uśmiechu odbywają się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mirkowie niedaleko Wrocławia, noszącym imię Kawalerów Orderu Uśmiechu. Bierze w nich udział rzecznik praw dziecka Marek Michalak, od 2007 r. Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu. - W ostatnich latach coraz więcej szkół i placówek edukacyjnych w naszym kraju zwraca się do Kapituły o zgodę na nadanie im imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu. Jest ich już 42. Cieszy mnie to niezmiernie, gdyż widać, że to odznaczenie jest coraz bardziej znane i ma w oczach najmłodszych ogromne znaczenie. Przecież to oni współdecydują, jakie ich szkoła, czy przedszkole ma nosić imię - powiedział Michalak. Kawalerów Orderu Uśmiechu wciąż przybywa, przez niemal 45 lat to wyróżnienie otrzymało ok. 920 osób z 45 krajów. - Są oni znakomitymi i ciekawymi patronami. Dzieci, spotykając się z nimi, mają okazję czerpać ogromną wiedzę o życiu i ich bezinteresownym zaangażowaniu na rzecz lepszego jutra najmłodszych - dodał RPD. Historia Orderu Uśmiechu związana jest z nadawaną w latach 60. dobranocką "Jacek i Agatka". W 1967 r. Wanda Chotomska, autorka serii, opowiedziała w wywiadzie udzielonym "Kurierowi Polskiemu", że podczas jej spotkania z chorymi dziećmi w jednym ze szpitali, pewien chłopiec powiedział, że chętnie dałby Jacusiowi jakiś medal albo order. Dziennikarka, która przeprowadzała wywiad, Zofia Zdanowska, powiedziała o tym pomyśle kierownikowi działu łączności z czytelnikami Włodzimierzowi Karwanowi, a on wpadł na pomysł, aby stworzyć dziecięce odznaczenie. Kilka dni później, w telewizyjnej dobranocce, Jacek i Agatka opowiedzieli, że jest pomysł stworzenia orderu, który nadawałyby tylko dzieci i ogłosili konkurs na projekt Orderu Uśmiechu. W sumie do redakcji "Kuriera Polskiego" przyszło 44 tys. listów. Jury pod przewodnictwem rysownika Szymona Kobylińskiego wybrało za wzór dla orderu projekt dziewięcioletniej Ewy Chrobak z Głuchołaz, przedstawiający uśmiechnięte słoneczko. Wkrótce zaczęły napływać wnioski, w których dzieci zgłaszały kandydatów do swojego odznaczenia. Powołano Kapitułę Orderu Uśmiechu, na jej przewodniczącą wybrana została pisarka Ewa Szelburg-Zarembina. Jesienią 1968 r. odbyło się posiedzenie Kapituły, na którym w imieniu dzieci przyznano Order po raz pierwszy. Kawalerem z legitymacją nr 1 został prof. dr Wiktor Dega, światowej sławy chirurg ortopeda z Poznania, któremu tysiące dzieci zawdzięczało zdrowie. W czasie uroczystości dekoracji Orderem Uśmiechu był pasowany czerwoną różą i musiał z uśmiechem wypić puchar kwaśnego soku z cytryny. Ta ceremonia obowiązuje do dziś. W 1979 r., ogłoszonym przez ONZ Międzynarodowym Rokiem Dziecka, sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim nadał Orderowi Uśmiechu międzynarodową rangę. Z wnioskiem o przyznanie Orderu Uśmiechu mogą występować tylko osoby do 18. roku życia. Kapituła rozpatruje wyłącznie wnioski w formie pisemnej tradycyjnej. Nie ma żadnych formularzy, to od dzieci zależy jak wnioski będą wyglądać. Nie określa się, ile dzieci powinno podpisać wniosek. Do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu należą np. Jan Paweł II, Dalajlama XIV, Matka Teresa z Kalkuty, Irena Sendlerowa, Irena Kwiatkowska, Anna Dymna, Jacek Kuroń, Cezary Leżeński, Tove Janson, Astrid Lindgren, królowa Szwecji Sylwia, Jolanta Kwaśniewska, Ewa Szelburg-Zarembina, Marek Kotański, Joanne Rowling.