Podejrzanym o te przestępstwa jest 43-letni mężczyzna. Ujęła go kilkanaście godzin po zdarzeniu policja czeska, której przekazano informację, że sprawca może uciec do Czech. Jak informuje mł. asp. Daria Sługocka z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, chłopiec ranny został w rękę, natomiast kobieta ugodzona została m.in. w płuco i w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Dom, w którym doszło, do tragedii, nie nadaje się do zamieszkania. Asp. Mariusz Matuła z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, przekazał, że spaleniu uległo wnętrze domu oraz więźba dachowa. Poszkodowana kobieta o własnych siłach opuściła budynek i zadzwoniła po ratunek. W momencie przyjazdu straży jej syna w budynku nie było, najprawdopodobniej udał się po pomoc. mm