"Atlas Śląska Dolnego i Opolskiego" po raz pierwszy wydany został w 1997 roku. Nowa edycja atlasu została zaktualizowana m.in. o reformę administracyjną. Można znaleźć w niej także mapy dotyczące katastrofalnych wylewów Odry w latach 1854, 1903 i 1997, wraz z obszarami potencjalnie zagrożonymi powodzią. Opisy są przetłumaczone na język angielski i niemiecki. Jak powiedział w czwartek na konferencji prasowej redaktor wydawnictwa prof. Władysław Pawlak, jest to największy w Polsce atlas regionalny, wyjątkowy m.in. ze względu na zastosowaną skalę map. - W regionach ludzie są zainteresowani szczegółami. Dlatego tutaj podstawowa skala map to 1:500 000. Natomiast np. w atlasie narodowym 1:2 000 000, bo wtedy chodzi raczej o ukazanie ogółu - mówił Pawlak. Twórcy atlasu dbali o to, żeby autorzy "nie wyciągali z szuflad istniejących już syntez", tylko żeby zrobili je na nowo, do tego wydawnictwa. - I to się udało, są w nim syntezy autorskie. Ale dlatego też pomijaliśmy czasami autorów z wielkim autorytetem, a słabą dostępnością do źródeł - wyjaśnił profesor. Atlas nie został na stałe oprawiony w zwartej formie, tak by konkretne mapy można było pojedynczo wyciągać i rozkładać. Poszczególne części wydawnictwa dotyczą m.in. podziału administracyjnego, geologii i fizycznych cech Ziemi, gleb, wody i klimatu, roślinności i zwierząt, migracji, demograficznych i społecznych cech ludności, rolnictwa czy górnictwa. Nakład nowej edycji atlasu wynosi 2800 egzemplarzy. 1500 sztuk trafi do szkół podstawowych, gimnazjów i liceów dolnośląskich, a także do bibliotek pedagogicznych. Nie przewidziano wolnej sprzedaży albumu. Całkowity koszt wydania atlasu to 285 tys. zł; dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego wyniosło 200 tys. zł.