W operacji wziął udział zespół polskich ortopedów. Jak poinformowała przedstawicielka organizatorów konferencji Joanna Rodzewicz, nowatorski zabieg dr Lenke przeprowadził w Klinice Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Operację na żywo obserwowało ponad 50 uczestniczących w konferencji lekarzy ortopedów z Europy Centralnej i Wschodniej oraz z Grecji i Izraela. Poza przyglądaniem się niecodziennej operacji, ich spotkanie było także okazją do przedyskutowania wskazań i technik operacyjnych deformacji kręgosłupa. Zdaniem kierownika wrocławskiej Kliniki, prof. Szymona Dragana, przyznanie organizacji konferencji właśnie Polsce stanowi wyróżnienie dla naszego kraju i naszych ortopedów oraz jest wyrazem uznania dla poziomu polskiej medycyny. Schorzenie, na które cierpiał operowany we Wrocławiu pacjent, to skolioza idiopatyczna, o nieznanym pochodzeniu. Polega ona na trójpłaszczyznowym skrzywieniu kręgosłupa, wynoszącym ponad 10 stopni w płaszczyźnie czołowej. Objawia się m.in. wyraźnym wygięciem kręgosłupa na bok (zwykle w części piersiowej i w prawo), wystawaniem barku oraz jednego z bioder do przodu i ku górze, obecnością tzw. garbu żebrowego, wyboczeniem tułowia, a u dziewcząt także cofnięciem jednej piersi. W niektórych przypadkach nieleczona skolioza może stać się chorobą ogólnoustrojową, której towarzyszą zmiany w układzie oddechowym i krążenia, spowodowane uciskiem kości klatki piersiowej na płuca i serce. Częstość występowania skoliozy idiopatycznej oceniania jest na 3 proc. populacji i jest to najczęstsza odmiana tej grupy schorzeń. Zaawansowane przypadki skoliozy można leczyć wyłącznie operacyjnie, a przed interwencją chirurga może uchronić pacjenta jedynie wczesne rozpoznanie i poprawnie prowadzona rehabilitacja oraz usztywnienie kręgosłupa. Jak podkreślają specjaliści, operacje przeprowadzane dotychczasowymi metodami wiążą się ze stosunkowo długim okresem hospitalizacji, a co za tym idzie wydłużonym okresem oczekiwania na zabieg. Odpowiedzią na ten problem jest nowatorska technika opracowana przez dra Lawrence'a Lenke - Vertebral Column Manipulator (VCM). W zdecydowany sposób skraca ona czas hospitalizacji, związany zarówno z przygotowaniem pacjenta do zabiegu, jak również jego późniejszą rehabilitacją. Metoda, która została zaprezentowana we Wrocławiu przez samego autora, pozwala na uzyskanie doskonałych trójpłaszczyznowych korekcji zniekształceń kręgosłupa u nastolatków. Zwiększa możliwości korekcji rotacji osiowej kręgów w płaszczyźnie poprzecznej ciała, co było dotychczas jednym z najtrudniejszych problemów. W ten sposób nie tylko przywrócony zostaje fizjologiczny kształt kręgosłupa i klatki piersiowej, ale też zdecydowanej poprawie ulega wygląd chorego. - Nowoczesne techniki operacyjne w leczeniu deformacji kręgosłupa sprawiają, że pacjent po zabiegu może opuścić szpital już w ciągu kilku dni od dnia wykonania operacji - mówi prof. Szymon Dragan. - W ciągu ostatnich lat Polska poczyniła niewyobrażalny wręcz postęp w zakresie wykorzystywania najnowszych rozwiązań w ortopedii - od techniki Harringtona do Vertebral Column Manipulator VCM. Kierowana przez Dragana Klinika, w której odbył się pokaz nowatorskiej operacji, to jedna z najnowocześniejszych w Polsce placówek leczących schorzenia kręgosłupa. Jako jedna z nielicznych w kraju ma też możliwość śródoperacyjnego wykonywania zdjęć tomograficznych i nawigowania zabiegów operacyjnych. Posiada nowocześnie wyposażone sale operacyjne, umożliwiające prowadzenie w czasie rzeczywistym transmisji zabiegów z sali operacyjnych. - Dążymy do tego, aby Klinika stała się ośrodkiem szkoleniowym dla regionu Europy Centralnej i Wschodniej i wszystko zmierza w tym kierunku. Obecność dr. Lenke jest kolejnym etapem urzeczywistniającym nasze dążenia - uważa prof. Dragan. Jak dodaje, dzięki takim wydarzeniom, jak dzisiejsze, Polska zaczyna być doceniana jako ośrodek leczenia deformacji kręgosłupa.