"Jest taki kraj, gdzie płyną rzeki", - tymi zwykłymi słowami poeta Pranas Vaičaitis wyraził namacalny związek z ziemią, w której tkwią korzenie jego tożsamości. Nowe, burzliwe czasy, obfite w socjalny dobrobyt oraz biedę, przysłaniają to pierwotne odczucie. A kręte doliny rzek, cieniste puszcze, wielobarwne łąki współczesny człowiek napotyka tylko w przestrzeni mitologicznej lub wirtualnej. Jednak okazuje się, że to wszystko rzeczywiście istnieje, trzeba tylko oderwać się od pozornych trosk i wznieść ponad ziemię - powraca utracony wzrok, który podąża z zachwytem za niewidzianymi dotąd widokami. Taką wyjątkową możliwość dał wszystkim Marius Jovaiša - przedsiębiorca, podróżnik i fotograf, który na początku 2007 roku wpadł na pomysł jednego z najbardziej majestatycznych projektów fotograficznych - oblecieć Litwę i stworzyć jej plastyczny portret. W przeciągu roku realizował swój ambitny pomysł, którego podsumowaniem jest album fotograficzny "Niewidziana Litwa". - Zrozumiałem, że krajobraz Litwy robi równie duże wrażenie, co krajobraz najbardziej znanych, odwiedzanych krajów świata - mówi autor zdjęć, który aby sfotografować swoją ojczyznę odbyła aż 51 lotów. Prezentowana wystawa jest efektem jego podniebnych wypraw i składa się z 47 wielkoformatowych fotografii. Muzeum Sztuki Mieszczańskiej, Stary Ratusz 15.października - 31.października. 2009 Wystawę można zwiedzać przy zakupie biletów do Muzeum Sztuki Mieszczańskiej (normalny - 10 zł., ulgowy - 7zł., rodzinny - 20 zł.)