Autobus przewożący pracowników jednej z firm pokonywał trasę z Wrocławia do Oleśnicy. Inspektorzy zatrzymali kierowcę po tym, jak przekroczył o 30 kilometrów na godzinę dopuszczalną prędkość. Mężczyzna został nagrany za pomocą wideorejestratora zamontowanego w nieoznakowanym pojeździe Inspekcji Transportu. - Podczas kontroli okazało się, że kierowca ma w wydychanym powietrzu 0,7 promila alkoholu - powiedział IAR Alvin Gajadhur rzecznik prasowy Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Początkowo mężczyzna nie chciał się przyznać, ale później powiedział, że wczoraj po południu wypił pół litra wódki i trzy piwa. Inspektorzy przekazali kierowcę autobusu policji. Za jazdę po alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia.