Okazało się, że na wielu z nich są nazwy miejscowości nadawane w czasach hitlerowskich, brakuje też napisów w języku polskim, które wyjaśniają historię pomnika. Najwięcej wątpliwości budzą żelazne krzyże, jednak mieszkańcy opolskich miejscowości nie zamierzają ich usuwać. - Na pewno nie zrobi tego żaden z mieszkańców, ani nie zrobi tego sołtys, bo nie mamy takich uprawnień. (...) Podejrzewam, że nikt by tego nie zrobił. To jest tak samo, jakby trzeba było usunąć polskiego orła - mówi jeden z mieszkańców podopolskiej wsi. Wsie Opolszczyzny odwiedził reporter RMF Cezary Puzyna. Posłuchaj relacji: